Strony

03 stycznia 2016

Z Nowym Rokiem...

Trudno sobie chyba wyobrazić początek nowego roku bez Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ba, są już dorośli ludzie, którzy nawet nie znają innej rzeczywistości, a gdy się rodzili, to aparaturę i sprzęt medyczny na oddziałach noworodków zdobiły czerwone serduszka.
O tym, że akcja zapoczątkowana przez Jurka Owsiaka jest absolutnie fantastyczna, przekonanych przekonywać nie trzeba. :) Cel - ratowanie dzieci, a od kilku lat godna opieka nad seniorami - sam w sobie jest szczytny. Ale to nie jest jedyna cudowna moc Orkiestry. Wspaniałe jest również to, że w jednej Orkiestrze grają ludzie tak różni, jak tylko różni być mogą - począwszy od wieku, poprzez wykonywany zawód, miejsce zamieszkania, a skończywszy na... I tu każdy sobie może wpisać, co tylko fantazja mu podpowie. A jednak nie ma fałszu i wszyscy zgodnie grają, połączeni pozytywną energią i chęcią zrobienia czegoś pożytecznego, ale bez puszenia się i napinania, a dobrze się przy tym bawiąc. :)

W zeszłym roku, ale z myślą o tegorocznym Finale, miałam przyjemność, a także zaszczyt dołączyć do projektu pod nazwą Biżuteryjki dla WOŚP. Zachęcam do śledzenia tej strony, jak również profilu na FB. Możecie tam podpatrzyć biżuteryjny warsztat nieco od kuchni, obejrzeć efekty sesji z gwiazdami i poznać niezwykłe biżuteryjne projekty powstałe w rozmaitych technikach (sutasz, beading, wire-wrapping, art clay, tradycyjne techniki złotnicze). A kiedy już nasycicie oczy tymi bajecznymi wzorami i kolorami - a oprócz tradycyjnej biżuterii dla pań, jak naszyjniki i bransoletki, jest też biżuteria dla panów, a nawet dla dzieci i to stworzona przez dzieci :) - koniecznie zajrzyjcie na aukcje z tymi cudami. Może szukacie pomysłu na niebanalny prezent dla kogoś, a może sobie chcecie sprawić przyjemność? Biżuteria ze znakiem "Biżuteryjki dla WOŚP" to doskonały pomysł. :)

Jeśli przejrzeliście choćby aukcje na Allegro, to pewnie zwróciliście uwagę na to, że większość zdjęć była robiona w letniej scenerii. A to i tak nie był początek! Cała machina ruszyła, o ile mnie pamięć nie myli, w kwietniu. Wtedy powstawały projekty, w ruch zaczynały iść ołówki i wyobraźnia, by w czerwcu ołówki zamienić już na narzędzia jubilerskie. 

Sama brałam udział w projektach czterech bransoletek. Do każdej zrobiłam po jednym charmsie. Bransoletki z charmsami powstają w ramach akcji "Biżuteryjki dla WOŚP" od samego początku, czyli już od pięciu lat. O tegorocznych charmsach możecie przeczytać tutaj: CHARMSY 2016.
Dzisiaj dwa charmsy. Pierwszy z nich powstał do bransoletki pod nazwą "Tajemniczy ogród".

Tak wglądał przed wypaleniem... 




A tak już po wypaleniu, zaoksydowaniu, wypolerowaniu, osadzeniu kamieni (ametysty i zielony onyks) oraz dołączeniu karabińczyka.







Bransoletka składa się w sumie z siedmiu charmsów, bajecznie pięknej bazy i jest zapakowana w godne siebie pudełko, które samo w sobie jest prawdziwym dziełem. Gorąco zachęcam do licytacji tej niezwykłej bransolety - Aukcja TAJEMNICZY OGRÓD.

Drugi charms to serduszko z czarnym onyksem, które z kolei jest częścią bransoletki o nazwie "Black Magick Woman".

Przed wypaleniem serduszko wyglądało tak...



A już po wypaleniu i innych pracach, gdy zostało całkowicie skończone, prezentowało się następująco:





To bransoletka w zupełnie innym stylu niż poprzednia, ale nie mniej godna polecenia, co też czynię i również serdecznie zachęcam do jej licytacji - Aukcja BLACK MAGIC WOMAN.

3 komentarze:

  1. ...śliczne charmsy :-) ...oby ceny na aukcjach poszybowały wysokoo! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i też mam nadzieję, że ceny wzbiją się pod samo niebo, bo te wszystkie cuda są tego warte :)

      Usuń
  2. ...śliczne charmsy :-) ...oby ceny na aukcjach poszybowały wysokoo! :-)

    OdpowiedzUsuń